Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego Tusk przerwał Trzeciej Drodze przedstawianie kandydatów na wybory do PE

Trzecia Droga idzie na wybory europejskie jako prawica z ludzką twarzą. Polska 2050 i PSL przedstawiły wspólne listy do Parlamentu Europejskiego, prezentując się jako ugrupowanie proeuropejskie, które chcą silnej Polskie w silnej Unii Europejskiej.

Publikacja: 30.04.2024 12:40

Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz

Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: PAP/Albert Zawada

Zanim jeszcze liderzy Trzeciej Drogi zaczęli przedstawiać „jedynki” list na wybory do Parlamentu Europejskiego zapowiedzieli, że ich formacja będzie domagać się przez najbliższą dekadę wykreślenia podatku od aut spalinowych w KPO.

Ten postulat przedstawiali już wcześniej, ale powtórzenie go teraz, w tak kluczowym momencie jakim jest ogłoszenie list wyborczych ma podwójnie ważne znacznie.

Pozostało 96% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Publicystyka
Sondaż: Komisja ds. badania wpływów rosyjskich dzieli Polaków. Wyborcy PiS przeciw
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Polska była proizraelska, teraz głosuje w ONZ za Palestyną
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Czy sprawa sędziego Tomasza Szmydta najbardziej zaszkodzi Trzeciej Drodze i Lewicy?
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jarosław Kaczyński podpina się pod rolników. Na dłuższą metę wszyscy na tym stracą
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Czy rekonstrukcja rządu da nowe polityczne paliwo Donaldowi Tuskowi